Witamina D została odkryta przeszło 100 lat temu i przez długi czas była kojarzona głównie z wpływem na gospodarkę wapniowo-fosforanową organizmu, tj. z krzywicą u dzieci oraz osteomalacją i osteoporozą u dorosłych. Odkrycie receptora VDR witaminy D w latach 70. ubiegłego wieku w większości ludzkich komórek pozaszkieletowych zapoczątkowało szereg badań nad wpływem witaminy D na liczne tkanki.
Podstawowymi źródłami witaminy D dla człowieka są synteza skórna oraz wchłanianie jelitowe. Są to jednak źródła stosunkowo ograniczone. Położenie geograficzne Polski wyklucza praktycznie możliwość efektywnej syntezy witaminy D w miesiącach od października do kwietnia, zaś nawet zdrowa i urozmaicona dieta nie jest w stanie w pełni zaspokoić zapotrzebowania organizmu na witaminę D. Rodzi to potrzebę suplementacji, zarówno w populacji ogólnej, jak i w grupach ryzyka, niedoboru, od pierwszych dni życia do późnej starości.
Witamina D w zależności od źródła pochodzenia występuje w dwóch formach: witamina D2 (ergokalcyferol - produkowany przez rośliny, glony i grzyby) oraz witamina D3 (cholekalcyferol - produkowany przez zwierzęta). Całkowite stężenie witaminy D w organizmie ludzkim jest wypadkową naturalnych procesów syntezy zachodzących w skórze pod wpływem promieniowania słonecznego i podaży z diety oraz prowadzonej suplementacji.
Zaopatrzenie organizmu w witaminę D mierzone jest stężeniem sumy metabolitów 25(OH)D2 i 25(OH)D3. Natomiast ocena przyswajalności (efektywności metabolizmu) wydawana jest na podstawie stosunku 25(OH)D3 do jego metabolitu 24,25(OH)2D3.
Witamina D wykorzystywana jest w szeregu procesów zachodzących w organizmie ludzkim. Odpowiada między innymi za regulację gospodarki wapniowej i odpowiednią mineralizację kości. Reguluje i wpływa na procesy proliferacji i różnicowania komórek układu immunologicznego, aktywność układu renina-angiotensyna-aldosteron, a także na wydzielanie insuliny. Wykazuje działanie przeciwzapalne, przeciwoksydacyjne oraz modulujące prawidłowe działanie układu odpornościowego, nerwowego, mięśniowego i sercowo-naczyniowego.
Niedobory witaminy D mogą wiązać się z rozwojem licznych schorzeń takich jak osteoporoza, próchnica, depresja czy miażdżyca. Mogą pojawić się także bóle mięśniowe, spadek zdolności koncentracji czy zwiększona zapadalność na sezonowe infekcje. Niedobór witaminy D może zwiększać ryzyko powikłań w czasie ciąży jak również ma bezpośredni wpływ na zaopatrzenie w witaminę D płodu.
Przedawkowanie, choć niezwykle rzadkie, jest realnym zagrożeniem u osób zażywających bardzo wysokie dawki witaminy D. Prowadzi przede wszystkim do hiperkalcemii (nadmiernego stężenia wapnia w organizmie) i może objawiać się zaburzeniami takimi jak nudności, wymioty, bóle brzucha, odwodnienie, zmniejszenie apetytu, zwiększone pragnienie i oddawanie moczu (polidypsja i poliuria), zmniejszenie masy ciała i zaburzenia czynności nerek.
Zgodnie z polskimi zasadami suplementacji i leczenia witaminą D (nowelizacja z 2018 r.) - nie ma wskazań do oznaczeń stężenia witaminy D w populacji ogólnej. U osób zdrowych zalecane jest jedynie stosowanie suplementacji w schematach ustalonych dla poszczególnych grup wiekowych, bez konieczności kontroli. Z drugiej strony identyfikowanych jest coraz więcej sytuacji klinicznych, w których monitorowanie stężenia witaminy D oraz jego optymalizacja mają istotne znaczenie dla złagodzenia przebiegu lub zminimalizowania powikłań wynikających z choroby podstawowej. Można tu wymienić szereg chorób obejmujących narządy ruchu, zaburzenia trawienia, wchłaniania i gospodarki mineralnej, choroby wątroby, nerek, narządów endokrynnych, układu krążenia, choroby alergiczne, autoimmunologiczne, metaboliczne i nowotworowe.
Równie istotne są przypadki nadwrażliwości na witaminę D wynikające z mutacji w obrębie genów kodujących enzymy metabolizujące witaminę D. Prowadzi to do nieproporcjonalnie silnej odpowiedzi na suplementację i może być przyczyną przedawkowania.
Podsumowując, należy odpowiedzieć sobie na pytanie: lepiej leczyć czy zapobiegać? Skoro utrzymanie prawidłowego stężenia witaminy D jest tak istotne, to: czy nie jest istotne sprawdzenie, na ile stosowane schematy postępowania są dostosowane do indywidualnych potrzeb organizmu?
Badanie witaminy D w Laboratorium Masdiag opiera się na oznaczeniu profilu metabolitów: 25(OH)D2 i 25(OH)D3, a jego wynik jest wyrażany jako suma 25(OH)D. Ponadto oznaczany jest produkt metabolizmu witaminy D – 24,25(OH)2D3, i wyliczany współczynnik przyswajalności, wskazujący na aktualne zaopatrzenie organizmu w witaminę D na podstawie równowagi procesów wchłaniania/wytwarzania i usuwania.
Badanie wykonywane jest metodą rozcieńczeń izotopowych, techniką wysokosprawnej chromatografii cieczowej sprzężonej z tandemową spektrometrią mas (LC-MS/MS). Wykorzystanie techniki LC-MS/MS daje możliwości analityczne nieosiągalne przy innych technikach. Pozwala na uzyskanie wysokiej powtarzalności i dokładności pomiarów. Daje pewność, iż na otrzymany wynik nie mają wpływu inne substancje, takie jak 3-epi-25(OH)D3 czy biotyna.
Dodatkowym atutem jest możliwość wykonania badania z różnych materiałów: surowicy, osocza lub suchej kropli krwi.
Laboratorium Masdiag bierze udział w międzynarodowym programie badań biegłości Vitamin D External Quality Assessment Scheme (DEQAS).
-
„Development of Vitamin D Toxicity from Overcorrection of Vitamin D Deficiency: A Review of Case Reports”
Nutrients, 2018, 10, 953; doi: 10.3390/nu10080953 -
„Vitamin D Deficiency and Oral Health: A Comprehensive Review”
Nutrients, 2020, 12, 1471; doi: 10.3390/nu12051471 -
„Maternal–Fetal Impact of Vitamin D Deficiency: A Critical Review”
Maternal and Child Health Journal, 2015, 19, 94–101, doi: 110.1007/s10995-014-1499-7 -
„Vitamin D deficiency and risk of cardiovascular diseases: a narrative review”
Clinical Hypertension, 2018, 24, 9, doi: 10.1186/s40885-018-0094-4 -
„Vitamin D deficiency and depression in adults: systematic review and meta-analysis”
The British Journal of Psychiatry, 2013, 202, 2, doi: 10.1192/bjp.bp.111.106666 -
„Zasady suplementacji i leczenia witaminą D – nowelizacja 2018r.”
Postępy Neonatologii, 2018, 24(1), doi: 10.31350/postepyneonatologii/2018/1/PN2018001